W Laag Dalem w Gorinchem mieszka entuzjastyczny zbieracz śmieci, który dba o czystość okolicy. Uzbrojony w chwytak i worek na śmieci, Barry van Baalen często wyrusza, by zbierać śmieci. Zwykle trzyma się blisko domu, czasami udając się do innych dzielnic. "Gdzie są ludzie, tam są śmieci. Ale sam mogę coś z tym zrobić" - mówi.
Dobre samopoczucie
Wszystko zaczęło się od irytacji: wszędzie śmieci. Na ulicach, w przyrodzie, a nawet w jego własnym sąsiedztwie. "Nie chciałem czekać, aż ktoś inny to posprząta, więc sam zacząłem. Wspaniałą rzeczą jest to, że możesz to zrobić w dowolnym momencie i sprawia, że czujesz się dobrze".
Sprzątanie z innymi
Zwykle Barry sam zbiera śmieci, ale czasami dołącza do akcji Clean Gorinchem. "To fajny sposób na zrobienie czegoś dobrego razem i poznanie nowych ludzi". Teraz czasami pomaga również organizować akcje i publikować posty w mediach społecznościowych.
Najbardziej szalone znalezisko
Podczas sprzątania natknął się na różne rzeczy. Ale najbardziej uderzającą rzeczą była torebka chipsów z datą ważności do maja 2014 roku. "Więc leżała w krzakach przez dziewięć lat. Dziwne, jak długo coś takiego pozostaje w pobliżu".
Komentarze innych osób
Niektórzy ludzie patrzą dziwnie i krzyczą: "Dlaczego to robisz? To nie twój bałagan, prawda?". Na szczęście jest też wiele pozytywnych reakcji. "Ludzie prawią komplementy lub klaszczą z balkonów. Miło to słyszeć!
Złota końcówka
Też chcesz zacząć zbierać śmieci? Weź udział w akcji Clean Gorinchem. Waardlanden pomaga w dostarczaniu materiałów i upewnia się, że odpady są zbierane. Poznajesz podobnie myślących ludzi i widzisz natychmiastowe rezultaty".
Życzenie Barry'ego
Brak jakichkolwiek śmieci byłby świetny. Ale gdyby Barry miał wybrać jedną rzecz, wszystkie niedopałki papierosów zniknęłyby z ulic. "One naprawdę są wszędzie i znacznie przyczyniają się do zanieczyszczenia".